Igor ❤
Igor ♥
- 10.09.2018r. -
Ten dwumiesięczny chłopiec to mój najmniejszy, najmłodszy i najsłodszy model. ♂ To było długie spotkanie (choć po tak długim nie widzeniu się, bo mama Igora to bliska mi osoba to czas uciekł nam zdecydowanie za szybko) i bardzo krótka sesja. Wykorzystałam jak mogłam czas kiedy ten maluszek choć na chwilkę zapomniał o bólu lub tylko na moment nie ruszał się zbyt szybko. :p Wiecie, ustawienie kadru, szybka akcja, pstryk i patrzysz a tu rączka jest w zupełnie innym miejscu, a nóżka nie leży tak jak leżała. Ale to też ma swój urok. Tamtego dnia Igorowi zależało aby pokazać jaki to ruchliwy z niego chłopak! A mi bardzo zależy na naturalności. ;) Mam nadzieję, że będę mogła rejestrować jego zmiany, wzrost, postępy jak raczkowanie czy chodzenie. Cieszę się, że mogłam porobić kilka ujęć i podzielić się nimi tutaj na blogu, czy na naszym fanpage lub instagramie, gdzie serdecznie Was zapraszam. A teraz zostawiam Was z fotografiami jakie udało mi się utworzyć. ;)
- 10.09.2018r. -
Ten dwumiesięczny chłopiec to mój najmniejszy, najmłodszy i najsłodszy model. ♂ To było długie spotkanie (choć po tak długim nie widzeniu się, bo mama Igora to bliska mi osoba to czas uciekł nam zdecydowanie za szybko) i bardzo krótka sesja. Wykorzystałam jak mogłam czas kiedy ten maluszek choć na chwilkę zapomniał o bólu lub tylko na moment nie ruszał się zbyt szybko. :p Wiecie, ustawienie kadru, szybka akcja, pstryk i patrzysz a tu rączka jest w zupełnie innym miejscu, a nóżka nie leży tak jak leżała. Ale to też ma swój urok. Tamtego dnia Igorowi zależało aby pokazać jaki to ruchliwy z niego chłopak! A mi bardzo zależy na naturalności. ;) Mam nadzieję, że będę mogła rejestrować jego zmiany, wzrost, postępy jak raczkowanie czy chodzenie. Cieszę się, że mogłam porobić kilka ujęć i podzielić się nimi tutaj na blogu, czy na naszym fanpage lub instagramie, gdzie serdecznie Was zapraszam. A teraz zostawiam Was z fotografiami jakie udało mi się utworzyć. ;)
I na koniec chyba dwa moje ulubione... Też tak macie, że robicie/oglądacie całą sesje, a te kilka kadrów skrada Wasze serducho? Oczywiście te zdjęcia, które Wam prezentuję zostały wybrane, przebrane, wyselekcjonowane więc są tymi najlepszymi ujęciami, które udało mi się uzyskać, ale czy to z wyjazdów czy to z sesji zawsze mam jakieś takie perełki na które patrzy się po prostu dłużej...rozumiecie, prawda?
Do następnego,
Sylwia! ;)
Sylwia! ;)
Komentarze
Prześlij komentarz